PRA PRA SEN - informacje o przedstawieniu



Pozdrawiam serdecznie i odpowiadam na pytania- jakie w związku z tym przedstawieniem do nas dotarły.


Jak bawili się nasi pradziadkowie? Nie było przecież ulubionych dziś "umilaczy"czy lepiej powiedzieć "zabijaczy"czasu. Bez prądu, bez plastikowych zabawek i często także bez .... szkoły.

Kiedy przygotowywaliśmy to przedstawienie po pierwsze zastanawialiśmy sie co takiego możemy pokazać dzieciom żeby naprawdę ucieszyć je opowieścią o minionych czasach.
Ile można ciekawego pokazać w czasie jednej lekcji- tak by było to interesujące i dla młodszych dzieci i dla starszych i dla dziewczynek i dla chłopców.

Pra Pra Sen - to opowieść o czasach kiedy pradziadkowie byli dziećmi.Proste zabawy, muzyka którą samemu trzeba było zagrać,piosenki do których zapamiętania naprawdę używało się pamięci...

Składa się na nią kilkanaście piosenek- tradycyjnych a także z naszą muzyką do wierszy polskich poetów inspirujących się folklorem, oraz dawne zabawy. Wiersze Joanny Papuzińskiej,Kazimiery Iłłakowiczówn, Juliana Tuwima i Danuty Wawiłow- wraz z tekstami anonimowych twórców - tworzą dopełniający się obraz pełen czarownych postaci czy to z bajki czy to ze snu...
Królewna i Krawczyk, Kusy Janek , zabawy pastuszków,
"skoki stołka do wiaderka",Czarny Baran-muzykant ,tańce na królewskim i ptasim weselu- pomagają przenieść się w czasie i bawić wraz z Pra Pra Dziadkiem i Pra Pra Babcią tak jakby i oni byli dziećmi.Tańce jakie sie pojawiaja i jakie dzieci wraz z nami tańczą lub przynajmniej poznają ich rytmy- to oberek,polka i walczyk-oraz kilka zabaw z melodiami tanecznymi.

Towarzyszące nam instrumenty-to skrzypce,bębenek,cymbały,lira korbowa,gliniane gwizdki,dzwonki oraz domowe czy podwórkowe przedmioty.

Pracując nad tym pomysłem chcieliśmy stworzyć rzecz nie tyle do oglądania, ile do współuczestniczenia. Nie jest możliwe by wszystkie dzieci tak samo czynnie bawiły się na koncercie -który zazwyczaj musi trwać tyle ile lekcja w szkole. Jednak wiele razy poprowadziliśmy tańce, pokazaliśmy z bliska instrumenty czy nawet razem z dziećmi pograliśmy korzystając z tych instrumentów ,które zawsze są blisko-czyli nóg,rak i głosów.



Przygotowaliśmy je w taki sposób by móc zmieniać pewne części w zależności od potrzeb dzieci.
Właśnie dla tego w małych szkołach spektakl bardziej przypominał "warsztaty tańca i zabaw"a w większych zamieniał się w koncert.Czasami także dodawaliśmy lub zamienialiśmy pieśni czy zabawy - by były lepsze dla odbiorców w młodszym czy przeciwnie, starszym wieku.


Mam nadzieję, że te informacje są wystarczające!

Kaja

KOŁYSANKI - teksty tradycyjne

… na melodię kołomyjek

Od pani Natalii Lesickiej z Iwanofrankowska ( podnóże Huculszczyzny)


Spij synoczku ,treba spaty
Nad toboju Boża Maty
Anhelyczki po bokach
Isus Christos w hołowach

Oj powiszu kołysoczku
Na duba,na duba
Budu ,budu kołysaty
Małoho hołuba

Oj letieła zazulieczka
Czeriez sadowinu
Zagubiła biłe piercie
Zbudziła dytinu

Abi tobi zalulieczko
Drugi piercie wpało
Zbudziła meni dytinu
Buło’b jeszcze spało

Spij synoczku treba spaty
Pokołyszie tebie tato
A jak tato chocze spaty
To kołysze tebie maty

Ja ne spju ,tobi spiwaju
Spij dytino baju-baju

Kołysanka z łowickiego, jedna z moich ulubionych


Uśnij ze mi uśnij, albo mi urośnij,
może mi się przydasz w pole gąski wygnasz

A ja nie urosnę, gąsek paść nie będę,
usiądę w kąciku i bawić się będę

Uśnij ze mi uśnij, albo mi urośnij,
Miałabym wygodę, nosiłabyś wodę

Izbę byś zamiotła, warkoczki byś splotła,
Mogłabyś się przydać w pole gąski wygnać

Póki nie urosnę, gąsek paść nie będę
Usiądę w kąciku i bawić się będę

Dawne zabawy - rymowanki- wyliczanki

fot.ze zbiorów Andrzeja i Małgorzaty Bieńkowskich

Dzisiaj naturalny kontekst używania wyliczanek znika.

Nie słychac juz niemal żadnych wołanek ( biedroneczko..ślimak,ślimak -to jedynie maleńki ułamek dawnych wołanek).
Coraz mniej dzieci bawi się poza domem.
Wyliczanki służyły zazwyczaj do ustalania porządku gier .
Były także po prostu wyrazem twórczej swobody, zabawą słowami .
Rymowanki które trudno wymówić i zapamiętać pełniły także rolę "pomocy dydaktycznej" w nauce języka ojczystego.

Zachęcając do spisywania tych które jeszcze żyją swoim życiem - pragnę zwrócić uwagę na to jak te proste wierszyki odzwierciedlają różne rodzaje wrażliwości słownej dzieci, a także jak przetwarzają rzeczywistość

Większość poniższych wyliczanek pochodzi z ksiązek

Krystyny Pisarkowej "Wyliczanki polskie",

oraz

Doroty Simonides "Ele mele dudki -rymowanki dzieci śląskich".

Ten wierszyk bywał także używany jako sposób na czkawkę. Powiedziawszy go na jednym oddechu można sie było podobno czkawki pozbyć...

Czkawka mnie męczy

Coraz to więcej

Pójdę do morza,

Złapię węgorza.

Węgorz się zwinie

Czkawka mnie minie

***

Tylko mleczna margaryna

Zrobi z ciebie Gagaryna

1,2,3

Gagarynem będziesz ty.

***

Na wysokiej górze rosło drzewo duże

Nazywało się aplipapliblitenblau

A kto tego słowa nie wypowie ten nie będzie z nami grał.

***

Mama da mi bulkę ,

Bułkę dam pieskowi,

Piesek da mi skórkę,

Skórkę dam szewcowi

Szewc mi zrobi buty

Buty dam ksiedzowi

Ksiądz mi zrobi ślub

A ty mamo ciastka chrup!

***

Wojciech Święty

Z papieru wycięty

Z gazety galoty

A we głowie psoty.

***

Entel pentel

Wiszawer

Muzykater muzujer

Elfa belfa kajesz buz

Cukier bukier aus

***

Entele pentele

sigi sioj

repete pepete knot!

***

Entliki pentliki czerwone stoliki

Jeden się potłukł a drugi brzdęk!

***

Płynie jabłko po wodzie, kto je znajdzie ten będzie;

Powiedziała świętą Klara,

Ze to będzie ładna para:

On ona-mąż żona

Cygan Cyganka-Iwan Iwanka,

En en wychodź ten

***

Ślepy Cygan koni kuje

Srebrnym batem wymiguje,

Hyc, hyc za piec spać

A ty musisz fanta dać!

***

Wyszła pani z fabryki,

miała złote buciki

Brylantową sukienkę ,

z Mikołajem pod rękę

A Mikołaj, wielki pan,

kupił sobie fortepian,

Lecz nie umiał na nim grac,

Zgasił światło poszedł spać!

***

Szedł diabeł przez piekło:

-o, do licha jak ciepło!-

Wszystkie diabły pozdychały,

Tylko jeden został mały,

Tylko jeden żył

co im spodnie szył

***

Siedzi baba na dachu

Kreci sobie tabaku,

Przyjechali kozaki,

Dawaj babo tabaki!

Baba wzięła kijaka,

Wypędziła kozaka.

Kozak poszedł na rynek

-Kupił sobie bębenek,

Na bębenku: bum bum bum

Na skrzypeczkach: ta ra ra

Dawaj babo talara!

***

Raz dwa trzy

Nasza pani patrzy,

Nasza pani

Prosi pani

Żeby pani

Naszej pani

Pożyczyła sani!

***

ene mene cike cakie

pare groszy na tabakie

us drus puter was

a ty zając biegaj w las

***

en de trua kata

mama leze

wula wata

mama zela wula wu

ende troa żu

***

en ten tino

sabaraka rino

sabaraka i ty taka

aj waj bum!

***

Siedzi dudek na kościele

Warzy kawa od niedzieli

Kawa mu się wyloła

Dudek uciekł z kościoła

***

Weszła świnia na drabinę

Upuściła apluzynę

Diabeł myślał, że to dusza

Wsadził ją do kapelusza

***

Idzie pies przez owies,

suka przez tatarkę.

Szedł pies po piwo,

suka po gorzałkę.

Suka się upiła,

trzewiczki zgubiła,

a pies się nie upił,

trzewiczków nie zgubił.


PRA PRA SEN w Tarnowie, Zgłobicach,Przeworsku i Kańczudze.

Witam, w imieniu swoim i Pra Pra Dziadka.

Oto kilka zdjęc z naszej czerwcowej podróży.




Raz jeszcze najserdeczniej dziękujemy za wszelką pomoc PP.Łata bez których wogóle nie byłoby tych "lekcji muzyki i zabawy".

Podobno w kilku szkołach już opanowano sztukę grania na skaczących patykach.
Entuzjastom tej prostej zabawy podpowiadamy,że figur może być więcej niż tych kilka pokazanych przez nas.

Pierwsza figura-dobra do nauki- to rzucanie jednego patyczka,samemu z jednej do drugiej ręki oraz robienie tym jednym patyczkiem fikołków.
Druga to przerzucanie dwu patyczków -samemu z jednej do drugiej ręki.
Można też rzucać na przemian -raz jedną ,raz druga ręka -robiąc patyczkami fikołki.
To taka prostsza odmiana żonglowania.

Kolejny etap to zabawa we dwoje. Jeśli bawi się na siedząco- patyczki stukając o podłoże zaczynają grać - zamieniają się więc w instrument.

My najpierw przerzucającymi patyczki z jednej do drugiej ręki - w rytmie"bum,bum, cyk"
( bum-u podłogę i cyk-skok patyczka) .

Potem przerzucaliśmy je do siebie nawzajem- na ukos, czyli z prawej do prawej i z lewej do lewej.

Grając we dwoje można rzucać je jeszcze na kilka sposobów, spróbujcie je odszukać!








fot.Maciej Łata